Kiedy zmienia się pora roku, często rozmawiamy o zmianie zapachów i odnalezieniu nowej nuty zapachowej, która będzie nam towarzyszyć przez kilka miesięcy. Rzeczywiście, przy pierwszych mrozach niekoniecznie mamy ochotę nosić nasz świeży i kwiecisty zapach tego lata.
Zapachy dla lepszego samopoczucia.
Czy zmiana zapachu w zależności od pory roku jest rozsądna? Tak, ponieważ zapachy grają na stanie naszego ogólnego samopoczucia. Gdy dni stają się coraz krótsze, a pogoda burzliwa, nasze morale również ma tendencję do spadku. Dlatego pragniemy gorącej czekolady, miękkich warkoczy i pocieszających nut w naszych zapachach, które otulają nas jak dobry kaszmirowy sweter. Najlepsze warunki do tego? Ciepłe przyprawy, słodkie nuty drzewne lub lawenda z bajeczną mocą. Nie zapominając o mocnych nutach kwiatowych, takich jak tuberoza i jaśmin, które z przyjemnością odnajdujemy jesienią i zimą. Aby rozgrzać atmosferę otoczenia, nasza skóra docenia również zapachy o charakterze takim jak piżmo, bursztyn, fasola tonka czy wanilia. Zapachy zimowe są bardziej obecne, dlatego ważne jest, aby „dobrze je nosić”, nie zakładając zbyt wiele, aby nie przeszkadzać osobom z otoczenia. Zwłaszcza jeśli nie czujesz już swoich perfum, ponieważ przyzwyczaiłaś się do ich zapachu na swojej skórze. Wtedy ryzykujesz, że będziesz nakładać za dużą ilość perfum. Ideał? Na punktach tętna ciała: wewnątrz nadgarstków, w zagłębieniu szyi, pod płatem usznym.
Wybór właściwych perfum.
Aby nie popełnić błędu, najlepiej jest wypróbować swoje perfumy bezpośrednio na skórze, jeśli oczywiście lubisz ten zapach. Błąd, którego należy unikać? Umieszczając kilka kropli na nadgarstkach i pocierając je razem, „łamiesz” cząsteczki potu i w ten sposób deformujesz efekt zapachu. Kolejnym błędem jest podjęcie pochopnej decyzji w sklepie, który jest już przeciążony zapachami otoczenia.
Dobry pomysł? Spróbuj dwóch różnych zapachów (po jednym na każdym nadgarstku), i „żyj z tym” najlepiej przez jeden dzień, lub co najmniej kilka godzin, aby poczuć wynik na tobie pod koniec dnia. Możesz dość łatwo poprosić perfumerie i domy towarowe o przetestowanie nowych produktów poprzez „zapachem”, jeśli nie możesz otrzymać próbek. Jest to bardzo ważne, ponieważ perfumy, podobnie jak miłość, to także kwestia alchemii, a także kwestia skóry.
